|
|
|
Autor |
Wiadomość |
yoshi
czterystadwadzieściapostów
Dołączył: 26 Lis 2006
Posty: 427
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Czw 20:30, 16 Paź 2008 |
|
Oczywiście trzeba się spiąć i wygrać.
Brana raczej nie będzie.
Fryca już poinformowałem i ma być. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Chesti
czterystadwadzieściapostów
Dołączył: 13 Kwi 2006
Posty: 637
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Nie 11:16, 19 Paź 2008 |
|
Co do meczu to powiem tylko ze przegrywamy na wlasne zyczenie. Rozdajemy prezenty (wszystkie bramki stracilismy w przewadze przeciwnika po kontrach). Poza tym chyba czas na to zeby jednak uswiadomic sobie ze gramy beznadziejnie i poprostu trzeba zaczac myslec o utrzymaniu. Apeluje tez o to zeby jednak kazdy stanal w domu przed lusterem i poiwedzial sobie "jestem chujowy" bo chyba powoli nam sie rodza gwiazdy - tylko szkoda ze mocno blade. Czas zrobic sobie rachunek sumienia, zejsc na ziemie i zapierdalac za 2 w nastepnym meczu.
Co do siebie to sory za ta setke ;/ |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Paweł
czterystadwadzieściapostów
Dołączył: 12 Kwi 2006
Posty: 505
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Nie 11:41, 19 Paź 2008 |
|
Zgadzam się w 100% z Marcinem. Niech każdy się zastanowi czy na pewno jest taki zajebisty.
Ja o sobie mogę powiedzieć, że cofam się ostatnio w rozwoju zamiast iść do przodu. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
razny
czterystadwadzieściapostów
Dołączył: 16 Wrz 2006
Posty: 717
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wielkie Księstwo Bemowski
|
Wysłany:
Nie 11:47, 19 Paź 2008 |
|
Nie tyle co gramy źle co gramy poprostu głupio. Można być chujowym( chodź osiągając swoje wyżyny jestesmy przyzwoici) ale grając inteligentnie można nadrobić pewne braki. Inteligentnie znaczy nie gubic sie w pewnych sytuacjach i podejmowac szybkie i dobre decyzje.
Co do meczu Krolewscy zasłuzyli na wygraną bo byli lepsi.Szkoda Tylko drugiej polowy bo mozna bylo jakos lepiej wykorzystac miernosc ich bramkarza i to że gral pod słonce.
Jak dla mnie mamy takie same szanse na spadek jak i na podium, poziom tej ligi jest na tyle slaby że wszystko sie tu może zdarzyć.Wygramy za tydzień to znow wrocimy do gry przegramy to trzeba powiedziec chuj z tym i jedziemy dalej, płakać będziemy najwyzej na końcu...
ps. To juz chyba 2 czy 3 mecz, od czasu drugiej połowy z FT kiedy nie było żadnych prostopadłych pilek( oprucz jednej do Marcina). Bo 2 podania lub 2 dobre akcjie na 50 min gry to troche mało.
Dla pocieszenia i wytłumaczenia można wziąść pod uwage wczorajszy mecz w halowej który był bardzo ciężki i mógł mieć jakis wpływ na nasza świerzośc, a napewno na śwoerzość naszych koszulek:)
ps 2
oprócz tego że zbliżyliśmy się lekko do strefy spadkowej to wzasadzie podium nam nie uciekło, wyniki raczej pod nas jezeli myslimy o podium jeszcze.Po tej kolejce spadamy o 1 pozycje.Wogóle poziom tej ligi jest nędzny.
Za tydzień mega ciężki mecz ale mamy szanse. Pasza bedzioe miał walke czołgow bo zapewne Arab będzie jego zawodnikiem. wykluczając go Młynow traci 25% mocy. |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez razny dnia Nie 15:25, 19 Paź 2008, w całości zmieniany 3 razy
|
|
|
|
Kapitan
Administrator
Dołączył: 12 Kwi 2006
Posty: 880
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Nie 22:20, 19 Paź 2008 |
|
zgadzam się z raźnym, że raczej gramy głupio niż chujowo, a jeśli robimy coś chujowo to pewnie dlatego że tak jak marcin mówi mamy o sobie zbyt wielkie mniemanie. Tylko nie ma co przesadzać w obydwie strony. Nie jesteśmy zajebiści, nie jesteśmy strasznie chujowi, każdy robi błędy, których mógłby postarać się naprawić, każdy może zagrać lepiej - trzeba zacząć trenować.
a tak dodając coś od siebie, a nie parafrazując czyjeś wypowiedzi to nie wiem jak wy, ale ja czasami mam na boisku takie odczucie, że każdy gra trochę tak bez chęci, nie na zasadzie żeby zrobić jak najwięcej dla drużyny tylko raczej zrobić coś żeby mieć spokój, trochę takie szukanie wymówek - "to nie był mój zawodnik nie musiałem za nim biec", "bramki nie powinno być, bo pasztet źle obronił" "ja dziś nic nie pokazałem, bo mi nie podawali". Tu już może uderzam trochę w ton wypowiedzi marcina, że tak naprawdę ostatnio jest trochę takie przerzucanie winy - atak zagrał źle, bo mu pomoc nie podawała, pomoc zagrała źle, bo napastnicy się w ogóle nie wracali i obrońcy nie podłączali, itp itd
najlepiej chyba niech każdy skupi się na własnej grze, zastanowi się jak ją poprawić, a jak kolega gra chujowo to nie szukać wymówki na kogo zrzucić przegraną tylko spiąć się jeszcze bardziej i powalczyć za dwóch.
a tak przy okazji, to w jednej z ostatnich akcji dostałem w palec, spuchł mi, schodzi mi paznokieć, teraz ledwo włożyłem nogę do buta, ciężko mi chodzić, nie mówiąc o bieganiu, więc nie wiem czy zagram w następny weekend - niech ktoś pogada z brzózką, bo brano postara się być więc nie wiadomo czy na pewno będzie, a jest nas beze mnie i brzózki 7, czyli bez żadnej zmiany. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
razny
czterystadwadzieściapostów
Dołączył: 16 Wrz 2006
Posty: 717
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wielkie Księstwo Bemowski
|
Wysłany:
Nie 23:34, 19 Paź 2008 |
|
będziem się martwić w czwartek, piątek. A co do tego zeby sie martwic o siebie samego i przejmowac się wylacznie sobą to już może lepiej przezucic się na sport indywidualny. Uwazam że jeżeli nie bedziemy sobie zwracali uwagi, opieprzali się na wzajem lub wyrzucali sobie tego czy owego, oczywiscie słusznie to argumentując chociarz by na swoj sposób, to raz że nikt się nie bedzie motywował, dwa że w sposób merytoryczny nie wysnujemy swoich błędow ani tym bardziej nie naprawimy ich a trzy to jak ktos cos zjebał to niech przynajmniej wie ze to zrobil. Pozatym dochodzi jeszcze czynnik szczescia bez ktorego może być za tydzień bardzo ciężko z tego co dzis widzialem na meczu Młynowa.
Poza tym prawdą jest ze nie mozna wymagac od ataku strzelania goli bez podań pomocy bo jak już Piotrek zauważyl nie jestesmy na tyle dobzi by samemu wejsc w pole karne ze strzalem. Tu potrzebne są podania takie jakie Marcin dzis niestety zmarnował.I takie powinny być 3-5 na mecz.
Idąc dalej obrona od następnego meczu powinna a w zasadzie musi sterować formacjami przednimi jezeli chodzi o presing bądz przyjmowanie na polowie u siebie przeciwnika.
A najważniejsze grać rozważnie i w skupieniu, aby nie tracic bramek tak beznadziejnych jak z Blondami z autu bądź niektorych w lidze kiedy 5 razy mozna bylo wybic piłke.
Juz dawno liga nie byla az tak wyrownana i emocjonująca. mamy tyle straty do drugiego miejsca niemalże ile do strefy spadkowej. musimy wygrac przynajniej 2 mecze zeby sie utrzymac, a troche wiecej jezeli myslimy o podium, niestety lub stety wszystko jest mozliwe i wszystko jeszcze zalezy od naszych butow... |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez razny dnia Nie 23:49, 19 Paź 2008, w całości zmieniany 2 razy
|
|
|
|
yoshi
czterystadwadzieściapostów
Dołączył: 26 Lis 2006
Posty: 427
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Pon 12:40, 20 Paź 2008 |
|
A ja tylko powiem, że takie gadanie na necie jest już od pierwszej kolejki. Co mecz pojawiają się te same błędy. Nasza gra moim zdaniem praktycznie się od meczu z AKP nie zmieniła. I nie zmieni się dopóki nie zaczniemy trenować i wcielać tych wszystkich uwag tutaj wymienianych w życie. Wiec zamiast rozkminiac na forum warto po prostu potrenowac.
Trening raz w tygodniu byłby bardzo przydatny. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB
© 2001, 2002 phpBB Group
| |
|